poniedziałek, 16 września 2013

○4○

 Sen kontra rzeczywistość


Mama wraz z Emmą przyjechały.Weszły do domu.Szły w kierunku kuchni.Gdy tam doszły zobaczyły nieziemski widok.Ich oczom ukazali się chłopcy gotujący obiad.Najmłodsi karmili najmniejszego członka rodziny.Cała trójka była upaprana papką.Czterej pozostali gotowali i szykowali do stołu.Kobiecie zabrakło słów.Do domu wszedł mąż, miał już krzyknąć, że wrócił ale jego żona go powstrzymała i pokazała wzruszający widok.Rodzice i Emma przyglądali się Riley odezwał się do młodszych braci.


-Idźcie się umyć i zmienić ubranie.Za chwile pewnie rodzice z siostrą przyjadą - Powiedział chłopak

-Dobrze.-I pobiegli się przebrać.
-Rick skończyłeś ?-Spytał się Anthony
-Tak-Odpowiedział bratu
-Idź umyć i przebrać Nicka-Rozkazał mu starszy 
-Okej.-Powiedział i wziął malca.Po chwili wszyscy synowie byli już w kuchni.Prawie wszystko było gotowe.Rodzice postanowili ich przestraszyć.Chłopaki rozmawiali o czymś zaciekle a wtedy rodzice weszli i powiedzieli
-Jakich my mamy kochanych synów-Powiedziała mama.Wszyscy się obrócili. 
-Chyba sprytnych,chcących się podlizać i zaimponować siostrze.-Powiedział tata
-To nie tak. My chcieliśmy wam zrobić niespodziankę i poprawić humor naszej sister-Powiedział Sam i Sebastian
-Mieli dziś lekcje angielskiego w szkole.-Powiedział Asthon
-Dzień dobry, ja do ... -Powiedział ale przerwał widząc wszystkie potrawy przygotowane przez chłopców.- Pani znów się napracowała.
-Tym razem to nie ja tylko moi synowie-Powiedziała mama
-Wow, nie znałem was od tej strony.A właśnie proszę to od twoich braci.Poprosili mnie bym kupił po drodze bo przyszedłem zeszyty odpisać-Powiedział i wręczył bukiet czerwonych tulipanów.Dziewczyna wzięła i powąchała kwiaty.Poszła po wazon,nalała wody,włożyła je i postawiła na stole.
-Dziękuje za bukiet.-Powiedziała dziewczyna.Zakręciło się jej w głowie.Straciła równowagę, miała już upaść ale Nikodem ją złapał.
-Córeczko co się dzieję?- Powiedziała mama
-Kręci mi się w głowie.-Powiedziała słabo
-Proszę usiądź.-Powiedział Rick i przysunął krzesło.

Nikodem pomógł jej usiąść.Popatrzył jej głęboko w oczy, zobaczył szary kolor tęczówek.Długie i gęste rzęsy dawały niesamowity wygląd oczom.Jej duże i malinowe usta aż się prosiły by ją pocałować. Odsunął się od niej, by zrobić miejsce jej mamie, która przyniosła mokrą ściereczkę i wodę.Emma wypiła całą zawartość szklanki.Wszyscy poszli do stołu by zjeść ugotowany obiad.Po chwili wszystkie talerze były puste.Chłopaki posprzątali po posiłku.Nadjechała ciężarówka z rzeczami ze sklepu.Mężczyźni w tym domu zaczęli wnosić wszystkie przedmioty do pokoju siostry.Po kilku godzinach pokój był umeblowany jak powinien zdaniem pani domu.Zostało tylko poustawiać drobiazgi, ciuchy i książki.Po godzinie miała wszystkie ubrania w szafach.Ktoś zapukał do drzwi.Emma wstała i poszła odtworzyć drzwi.To był Nikodem z lodami.


-Mogę wejść?-Spytał

-Jasne właź-Powiedziała i otworzyła szerzej drzwi.Chłopak po dał jeden pucharek z lodami i łyżeczkę a sam zaczął wcinać lody.Dziewczyna też zaczęła jeść.Od lodów zrobiły się jej wąsy.Nastolatek to zauważył i zaczął się śmiać. Nie wiedziała o co chodzi.
-Co się stało ?-Spytała się a on nic nie powiedział tylko przysunął się do niej.

Jego ręka była na policzku dziewczyny.Jej oddech spowolnił się znacznie.Jego usta zbliżały się do jej ust.Powoli się zbliżał. Nie mogła wytrzymać przyśpieszyła.Ich usta połączyły się ze sobą.Cały ich świat wirował. Byli tylko oni, tylko to się liczyło.Emma przypomniała sobie pocałunek ze snu.To były te same delikatne i czułe usta.Ta chwila dla nich trwała wiecznie.Ich usta się oddaliły. Na ich pliczkach było widać rumieńce.Siedzieli po cichu nie odzywając się do siebie.Każdy myślał o tym co się stało.Niespodziewanie zadzwonił telefon chłopaka.Odebrał po krótkiej rozmowie rozłączył się.



-Muszę iść.Dziękuję za wszystko.A jeśli byś chciała odpisać zeszyty.Mój brat chodzi do tej klasy co ty.Więc spokojnie możesz do mnie przyjść.- Powiedział, pocałował w policzek i poszedł

___________________________________________________________________________

Czwarta notka jest ♥
Mam nadzieje że się wam spodoba 
I dziękuję mojej koleżance Kasi za sprawdzenie błędów ^.^'
A i nie mogła bym zapomnieć o Patrycji, która nie mogła sie doczekać następnej części.
To dobranoc do jutra ;*

1 komentarz: