sobota, 16 listopada 2013

○14○

 Smutny ułamek dzieciństwa Caroline

Siedzieli przy ognisku.Oliver pokazywał coś by inni zgadli.Dziewczyny śmiały się jak oszalałe.Panowała luźna atmosfera.W pewnej chwili Emma wstała.


-Czemu nas zostawiasz ? Zła istotka - Powiedział smutny Luke przytulając ją.
-Idę się przejść.Zaraz wrócę. - Powiedziała i wyrwała się z uścisku chłopaka.
-Czekaj mogę iść z tobą ? Przyda mi się krótki spacerek-Spytała Caroline
-Jasne- Powiedziała i uśmiechnęła się ciepło.

niedziela, 10 listopada 2013

○13○

 Początki ogniska i tajemnica Arona

Oliver: Hejka :) Tu Oliver. Nie chciałabyś wyjść z domu i rozerwać się 
Emma: No dopiero wróciłam i trzeba by było odrobić lekcje.
Oliver: Daj spokój później odrobisz.Robimy ognisko u Ricki.Wpadniesz ?
Emma: No nie wiem ...
Oliver: Emma nie daj się prosić będzie fajnie. Powygłupiamy się, pogadamy, pośpiewamy, poopowiadamy sobie historie.No nie bądź taka no ...
Emma: No dobra to o której ? 
Oliver: O 19:00, adres prześle ci smsem. No to do zobaczenia.
Emma: Papa

sobota, 2 listopada 2013

○12○


 Początek kłopotów i niewiedzy

Lekcje zleciały w mgnieniu oka.Trawniki szkoły były podlane. Wszyscy nastolatkowie w większych lub mniejszych grupkach opuszczali progi szkoły.Także Emma z przyjaciółmi.Przechodzili koło zebranej grupki. Krzyczeli i dopingowali kogoś.Podeszli do nich i przeciskali się.Zielonooka miała złe przeczucia co do tej sytuacji. Wcisnęła się z tłumu ludzi.Ujrzała chłopaka bijącego się z dwoma przeciwnikami.Zobaczyła małych chłopców siedzących na ziemi mieli zapłakane oczy i siniaki na policzkach.To byli Sam i Sebastian.Podeszła do nich i wytarła im zły z policzków. Z plecaka wyciągnęła chusteczki i podała je braciom.Podniosła głowę do góry.Zobaczyła jak brunet upada.To był Rick.Z nosa i czoła sączyła się krew. Emma wstała i podeszła do dwóch oprawców. Rozmawiali miedzy sobą.Miała już coś powiedzieć ale ktoś dotknął jej ramienia.Tomas,Mike,Charli stali za nią.Caroline i Riki zajęły się braćmi dziewczyny.