Nowy dzień, kolejne emocje.
Światło słoneczne zaczęło zaglądać do pokoju . Na stoliku były tylko puste miski po przekąskach. Leżeli wtuleni w siebie. Firana lekko powiewała od wiatru przez lekko uchylone okno. Zapach świeżego powietrza. Do pokoju weszła kotka. Wskoczyła na łóżko śpiących w głębokim śnie nastolatków. Wspięła się na klatę chłopaka, robiąc kółka ustawiała się pyszczkiem do dziewczyny a do niego ogonkiem. Zaczęła mruczeć cicho i lizać po brodzie brązowowłosą.Ona zmarszczyła nos. Jej ręka dotarła do nosa by się podrapać. Kotka ogonkiem zahaczała o nos chłopaka. Nos marszczył mu się.
Girl with dark story
niedziela, 8 maja 2016
piątek, 15 sierpnia 2014
○23○
Wspólna noc
Szła korytarzem. Rozglądała się wokoło szukając go wzrokiem. Zobaczyła drzwi. Wyciągnęła rękę by otworzyć. Czuła narastający niepokój. Trzymała w ręku klamkę. Miała już nacisnąć ale ktoś dotknął jej ramienia. Odwróciła się i zobaczyła chłopaka w rękach trzymał suche ubrania. Podał a ona wzięłam. Poszła do łazienki po raz drugi. Dostała bokserki i bluzę, która sięgała do połowy jej ud. Wzięła suszarkę i zaczęła suszyć biustonosz. To nic nie dawało. Powiesiła rzeczy na kaloryferze. Wyszła i usłyszała wołanie chłopaka. Weszła do pokoju , w którym był ogromny telewizor i wielką sofę by z niej oglądać filmy. Przyjrzał się jej i uśmiechnął cwaniacko pod nosem. Włączył telewizor. Miał mnóstwo filmów. Nie chciała oglądać horrorów a on nie chciał romansu. Nie mogli się dogadać. Aron dał losowy. Wypadło na ,,Dary Anioła Miasto Kości''. Ucieszyła się, już dawno chciała zobaczyć ale nie miała czasu. Usłyszała dźwięk dzwoniącej komórki. Spojrzała na wyświetlacz. To mama dzwoni. Nacisnęła zieloną słuchawkę.
Szła korytarzem. Rozglądała się wokoło szukając go wzrokiem. Zobaczyła drzwi. Wyciągnęła rękę by otworzyć. Czuła narastający niepokój. Trzymała w ręku klamkę. Miała już nacisnąć ale ktoś dotknął jej ramienia. Odwróciła się i zobaczyła chłopaka w rękach trzymał suche ubrania. Podał a ona wzięłam. Poszła do łazienki po raz drugi. Dostała bokserki i bluzę, która sięgała do połowy jej ud. Wzięła suszarkę i zaczęła suszyć biustonosz. To nic nie dawało. Powiesiła rzeczy na kaloryferze. Wyszła i usłyszała wołanie chłopaka. Weszła do pokoju , w którym był ogromny telewizor i wielką sofę by z niej oglądać filmy. Przyjrzał się jej i uśmiechnął cwaniacko pod nosem. Włączył telewizor. Miał mnóstwo filmów. Nie chciała oglądać horrorów a on nie chciał romansu. Nie mogli się dogadać. Aron dał losowy. Wypadło na ,,Dary Anioła Miasto Kości''. Ucieszyła się, już dawno chciała zobaczyć ale nie miała czasu. Usłyszała dźwięk dzwoniącej komórki. Spojrzała na wyświetlacz. To mama dzwoni. Nacisnęła zieloną słuchawkę.
czwartek, 1 maja 2014
○22○
Morska otchłań i ciepło
Ciąg dalszy Wspomnień
Siedziała na krawężniku. Skubała starą bransoletkę.Czarnowłosy podszedł do niej i podniósł ją. Czuć było od niego dużą ilość alkoholu. Wtulił się w nią. Jego ręce powędrowały na pośladki dziewczyny. Ona skuliła się i wpajała sobie zapach jego perfum. Usłyszała syreny policyjne. Nie ruszali się. Wszyscy zaczęli uciekać. Odchylili się od siebie. Jej ręka była na jego piersi. On wyjął coś z kieszeni i zawiązał na jej chudej rączce. To była bransoletka. Przytulił ją i szepnął do ucha
Przepraszam Cię malutka za wszystko
Pocałował i odszedł. Ona biegła z nim. Jego motor nie chciał odpalić. Policjanci się zbliżali. Złapali go i próbowali skuć w kajdanki. Dwóch przytrzymywało dziewczynę. Wierciła się i krzyczała. Patrzała jak go zabierają. On dla niej był jak starszy brat, który pomagał choć na chwile zapomnieć o jej problemach i przeszłości. Ujrzała na jego nadgarstku taki sam wisiorek, który jej dał. W tej chwili wspominania wróciły.
Ciąg dalszy Wspomnień
Siedziała na krawężniku. Skubała starą bransoletkę.Czarnowłosy podszedł do niej i podniósł ją. Czuć było od niego dużą ilość alkoholu. Wtulił się w nią. Jego ręce powędrowały na pośladki dziewczyny. Ona skuliła się i wpajała sobie zapach jego perfum. Usłyszała syreny policyjne. Nie ruszali się. Wszyscy zaczęli uciekać. Odchylili się od siebie. Jej ręka była na jego piersi. On wyjął coś z kieszeni i zawiązał na jej chudej rączce. To była bransoletka. Przytulił ją i szepnął do ucha
Przepraszam Cię malutka za wszystko
Pocałował i odszedł. Ona biegła z nim. Jego motor nie chciał odpalić. Policjanci się zbliżali. Złapali go i próbowali skuć w kajdanki. Dwóch przytrzymywało dziewczynę. Wierciła się i krzyczała. Patrzała jak go zabierają. On dla niej był jak starszy brat, który pomagał choć na chwile zapomnieć o jej problemach i przeszłości. Ujrzała na jego nadgarstku taki sam wisiorek, który jej dał. W tej chwili wspominania wróciły.
niedziela, 27 kwietnia 2014
○21○
Wspomnienia Emmy
Dziewczyny skończyły śpiewać. Chłopaki zaczęli klaskać. Na twarzy Caroline zagościł uśmiech. Teraz Aron śpiewał swój utwór, który ma zaśpiewać na akademii. Każdy każdego słuchał. Ćwiczyli teraz wspólnie do piosenki na koniec. W pierwszej części piosenki śpiewał Charlie grający na pianinie, następnie Aron z Tomasem, który przygrywał na gitarze. W trzeciej części Mike siedział przy perkusji, Oliver był głównym wokalistą a Luke przygrywał na gitarze jednocześnie śpiewając. Do wszystkich trzech części dołączała Emma. Pod koniec wszyscy zaśpiewali. Nieźle im to wychodziło. Bracia Emmy pojechali do domu. Ćwiczyli, śmiali się i jedli przekąski, które jeszcze zostały. Skończyła się próba. Usiedli na dywanie i rozmawiali. Caroline wzięła butelkę po coli i usiadła koło przyjaciółki. Dała butelkę na środek.
- Zagramy ?- Spytała i uśmiechnęła się obejmując dziewczynę.
-Zgoda.- Powiedzieli wszyscy.
-Kto zaczyna ? - Spytał Charlie siadając. Dziewczyny uśmiechnęły się i powiedziały.
Dziewczyny skończyły śpiewać. Chłopaki zaczęli klaskać. Na twarzy Caroline zagościł uśmiech. Teraz Aron śpiewał swój utwór, który ma zaśpiewać na akademii. Każdy każdego słuchał. Ćwiczyli teraz wspólnie do piosenki na koniec. W pierwszej części piosenki śpiewał Charlie grający na pianinie, następnie Aron z Tomasem, który przygrywał na gitarze. W trzeciej części Mike siedział przy perkusji, Oliver był głównym wokalistą a Luke przygrywał na gitarze jednocześnie śpiewając. Do wszystkich trzech części dołączała Emma. Pod koniec wszyscy zaśpiewali. Nieźle im to wychodziło. Bracia Emmy pojechali do domu. Ćwiczyli, śmiali się i jedli przekąski, które jeszcze zostały. Skończyła się próba. Usiedli na dywanie i rozmawiali. Caroline wzięła butelkę po coli i usiadła koło przyjaciółki. Dała butelkę na środek.
- Zagramy ?- Spytała i uśmiechnęła się obejmując dziewczynę.
-Zgoda.- Powiedzieli wszyscy.
-Kto zaczyna ? - Spytał Charlie siadając. Dziewczyny uśmiechnęły się i powiedziały.
piątek, 24 stycznia 2014
○20○
Nadzieja umiera ostatnia
Zobaczyła, że cały czas przyglądał się jej ... Aron. Podeszła do niego. Miał założone ręce na piersi. Milczał. W głowie dziewczyny była pustka. Nie wiedziała co powiedzieć. Próbowała powiedzieć coś ale nawet jednego krótkiego słowa nie potrafiła a co dopiero zdania. Jego palce delikatnie musnęły jej prawie niewidocznie opalone dłonie. Chwycił jej ręce. Spojrzał głęboko w oczy. Nie miała pojęcia co on chce powiedzieć. Lekko przysunął się do niej i przytulił obejmując ją. Poczuła bezpieczeństwo,którego jej tak brakuje. Objęła go też wdychając zapach chłopaka. Był słodki ale zarazem męski.
Zobaczyła, że cały czas przyglądał się jej ... Aron. Podeszła do niego. Miał założone ręce na piersi. Milczał. W głowie dziewczyny była pustka. Nie wiedziała co powiedzieć. Próbowała powiedzieć coś ale nawet jednego krótkiego słowa nie potrafiła a co dopiero zdania. Jego palce delikatnie musnęły jej prawie niewidocznie opalone dłonie. Chwycił jej ręce. Spojrzał głęboko w oczy. Nie miała pojęcia co on chce powiedzieć. Lekko przysunął się do niej i przytulił obejmując ją. Poczuła bezpieczeństwo,którego jej tak brakuje. Objęła go też wdychając zapach chłopaka. Był słodki ale zarazem męski.
wtorek, 21 stycznia 2014
○19○
Biały pył i czarny smog
Rozpakowała zakupy i zabrała się do gotowania i pieczenia.Szło jej to bardzo sprawnie.Wszyscy się się śmiali i rozmawiali.Była pochłonięta gotowaniem i nie zauważyła,że zniknęło kilka opakowań mąki.Z kuchni wylecieli chłopcy a za nimi Caroline. Do pomieszczenia weszli Aron i Nikodem.Rozejrzeli się po kuchni i popatrzyli na dziewczynę.Usiedli.Rozmawiali o czymś.Uwielbiała gotować. Zawsze z mamą pichciły coś dla taty.Zawsze podjadała i uciekała z uśmiechem na twarzy.W planie miała zrobić 3 pizze, tortillie i babeczki.Zrobiła już sosy.Położyła je z boku.Podeszła do piekarnika z gotowymi rzeczami do upieczenia. Chłopcy to wykorzystali i podeszli do miseczek. Umoczyli palce w każdym by spróbować czy dobre.Emma usłyszała ich szeleszczenie i wzięła drewnianą łyżkę.Podeszła po cichu i zaczęła ich bić po dłoniach.Oni momentalnie odsunęli ręce od misek.Popatrzyli na nią oczami małych szczeniaków.
Rozpakowała zakupy i zabrała się do gotowania i pieczenia.Szło jej to bardzo sprawnie.Wszyscy się się śmiali i rozmawiali.Była pochłonięta gotowaniem i nie zauważyła,że zniknęło kilka opakowań mąki.Z kuchni wylecieli chłopcy a za nimi Caroline. Do pomieszczenia weszli Aron i Nikodem.Rozejrzeli się po kuchni i popatrzyli na dziewczynę.Usiedli.Rozmawiali o czymś.Uwielbiała gotować. Zawsze z mamą pichciły coś dla taty.Zawsze podjadała i uciekała z uśmiechem na twarzy.W planie miała zrobić 3 pizze, tortillie i babeczki.Zrobiła już sosy.Położyła je z boku.Podeszła do piekarnika z gotowymi rzeczami do upieczenia. Chłopcy to wykorzystali i podeszli do miseczek. Umoczyli palce w każdym by spróbować czy dobre.Emma usłyszała ich szeleszczenie i wzięła drewnianą łyżkę.Podeszła po cichu i zaczęła ich bić po dłoniach.Oni momentalnie odsunęli ręce od misek.Popatrzyli na nią oczami małych szczeniaków.
środa, 1 stycznia 2014
○18○
Siedziała właśnie na lekcji i rozmyślała. Czy da rade na akademii ? Czy poradzi sobie z lękiem ? Te pytania ją nurtowały. Siedzieli w sali słuchając lub udając, że słuchają wykładu nauczyciela.Wyjęła brudnopis z plecaka i otworzyła na pierwszej stronie.Wzięła czarny długopis i zaczęła rysować. Pod koniec lekcji skończyła. Zostało 5 minut lekcji. Zerknęła do dziewczyny obok jaki temat przerabiają. Wpisała do zeszytu przedmiotowego temat i ołówkiem zapisała sobie by zrobić notatkę z bieżącej lekcji.Usłyszała dzwonek.Spakowała się i wyszła.
Subskrybuj:
Posty (Atom)