Podziw wielu ludzi
Gwałtownie obudziła się i spojrzała na zegarek. Było pięć po siódmej. Dziewczyna próbowała uspokoić oddech. Na jej twarzy było widać strach i ból. Dotknęła rękę, którą we śnie mały chłopczyk trzymał. Miała wrażenie jakby znów czuła te same małe rączki z delikatną skórą. Usiadła na brzegu łóżka. Swoimi chudymi palcami przeczesała włosy. Spojrzała na zdjęcie leżące na poduszce.Wzięła je do ręki i wpatrywała się cały czas.Wstała i odłożyła na miejsce zdjęcie.Poszła do łazienki by się ogarnąć do szkoły.Po chwili była już gotowa.Miała na sobie różowe spodnie, sweterek paski,różowe tenisówki,chustę,wisiorek z połówką serca.Był dla niej bardzo ważny.Gdy w szpitalu się obudziła zobaczyła pudełko z napisem dla Emmy.W środku znajdował się właśnie ten wisiorek, list i inne drobiazgi.Wzięła telefon i podreptała na dół.W kuchni tętniło życiem.Dziewczyna weszła do pomieszczenia.Wzięła z szafki płatki czekoladowe, z lodówki mleko, z następnej szafki miskę, a z szuflady łyżkę.Usiadła przy stole. Wsypała płatki i zalała mlekiem.Zaczęła jeść. Wyciągnęła z plecaka plan i zobaczyła co ma pierwsze.Pierwsze dwie lekcje miała wychowanie fizyczne.Była przy nich postawiona gwiazdka.Spojrzała na dół kartki.Zamiast w-fu miała basen.Szybko zjadła i migiem poleciała na górę.Wyjęła z szafy torbę sportową.
Gwałtownie obudziła się i spojrzała na zegarek. Było pięć po siódmej. Dziewczyna próbowała uspokoić oddech. Na jej twarzy było widać strach i ból. Dotknęła rękę, którą we śnie mały chłopczyk trzymał. Miała wrażenie jakby znów czuła te same małe rączki z delikatną skórą. Usiadła na brzegu łóżka. Swoimi chudymi palcami przeczesała włosy. Spojrzała na zdjęcie leżące na poduszce.Wzięła je do ręki i wpatrywała się cały czas.Wstała i odłożyła na miejsce zdjęcie.Poszła do łazienki by się ogarnąć do szkoły.Po chwili była już gotowa.Miała na sobie różowe spodnie, sweterek paski,różowe tenisówki,chustę,wisiorek z połówką serca.Był dla niej bardzo ważny.Gdy w szpitalu się obudziła zobaczyła pudełko z napisem dla Emmy.W środku znajdował się właśnie ten wisiorek, list i inne drobiazgi.Wzięła telefon i podreptała na dół.W kuchni tętniło życiem.Dziewczyna weszła do pomieszczenia.Wzięła z szafki płatki czekoladowe, z lodówki mleko, z następnej szafki miskę, a z szuflady łyżkę.Usiadła przy stole. Wsypała płatki i zalała mlekiem.Zaczęła jeść. Wyciągnęła z plecaka plan i zobaczyła co ma pierwsze.Pierwsze dwie lekcje miała wychowanie fizyczne.Była przy nich postawiona gwiazdka.Spojrzała na dół kartki.Zamiast w-fu miała basen.Szybko zjadła i migiem poleciała na górę.Wyjęła z szafy torbę sportową.